sobota, 12 października 2013

"[...] Jednak ludzie to kurwy ... "

Żyję, nadal. Złamałam obietnice i rozczarowałam Was. Obiecywałam sama sobie, że dam radę pisać, choćby nie wiem co. Ale nie przewidziałam, że stracę jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Straciłam wszystkie chęci, swoją siłę woli, część siebie...

Od kiedy pamiętam byłam zimną osobą, a moje serce nie wytwarzało jakichkolwiek emocji, było pozbawione empatii. Do momentu kiedy, poznałam osobę, która obudziła we mnie człowieczeństwo, to właśnie dzięki niej zaczęłam pisać, wyrażać samą siebie. To ona była pierwszą osobą, która przeczytała moje teksty i namówiła mnie, abym dzieliła się nimi z innymi ludźmi.

Jednak ludzie to kurwy, które na podstawie czułych słówek i obietnic budują więź, do której Ja za bardzo się przywiązałam.

Ostatnie miesiące były najtrudniejszymi miesiącami w całym moim życiu i potrzebowałam dużo czasu aby nabrać dystansu do samej siebie.

Dlaczego tu wróciłam? Potrzebuję tego. Myślałam, że nigdy więcej tu nie zajrzę, ale zrozumiałam jedną rzecz, że zmieniłam się nie poprzez tą osobę, a przez tego bloga i ludzi, których nigdy nie widziałam, a którzy mnie wspierają. Ta osoba jedynie mnie popchnęła w tym kierunku, a to właśnie Wy mnie tu przytrzymaliście.
Dziękuję.

Tekst poniżej napisałam dosłownie 2 minuty po tym jak ta osoba powiedziała jedyne słowa, których się po niej nie spodziewałam.

"Cichy szept. Delikatne muśnięcie.  Swobodny dotyk. Przyjemna woń. Nic nie widzę. Czuję wszystko. Kochaj mnie. Dotknij mnie. Czuj mnie. Uspokój mnie. Sprowadź mnie na ziemię. Wprowadź mnie w rzeczywistość. Przytrzymaj mnie. Bądź przy mnie. Mów do mnie. Jestem niczym bez ciebie. Nie uciekaj. Nie zostawiaj mnie. Daj mi szansę. Pokażę Ci. Pokaże wam wszystkim. Zabierz ten pistolet. Nie pozwól mi. Zatrzymaj mnie. Strzelę. STRZELĘ! SŁYSZYSZ MNIE? STRZELĘ. 1 … 2 … 3 … Nie ma ciebie. Nie mam mnie. Białe ściany. Rażące światło. Trujące powietrze."

Jest niesamowicie melodramatyczny, nawet jak na mnie. Jednak, jest prawdopodobnie najważniejszym tekstem jaki kiedykolwiek napisałam.

W komentarzach piszcie jak bardzo mnie nienawidzicie za to, że zapuściłam tego bloga.
 Aktualnie nadrabiam  zaległości u innych autorów.
 Następny rozdział prawdopodobnie pojawi się w poniedziałek.

10 komentarzy:

  1. Nie zapuściłaś tego bloga, po prostu potrzebowałaś czasu na przemyślenie wszystkiego. Nie nienawidzę Cię, wręcz przeciwnie :) Przecież jestem Twoją psychofanką :)
    Ludzie czasami mówią rzeczy, których się po nich nie spodziewamy. Oznacza to, że albo są dobrymi aktorami, albo nie panują nad emocjami i wtedy słowa, których nie chcą usłyszeć ani oni, ani my, opuszczają ich usta.
    Trzymaj się, jak nie dla siebie, to dla mnie.
    Mnóstwo buziaków,
    Nelly

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybacz mi to pogmatwanie w komentarzu wyżej. Po prostu mam milion myśli na minutę :)

      Usuń
  2. Kochana czekałam z niecierpliwością, ale rozumiem, że potrzebowałaś czasu dla siebie i wybaczam.
    Piszesz niesamowicie, pamiętaj o tym i hej! Wszystko będzie dobrze! Może nie od zaraz, ale będzie.
    Pamiętaj, że my tu zawsze dla Ciebie jesteśmy, zawsze możesz na nas liczyć <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnie. Ja mogę poczekać, jeśli mam pewność, że nie zostawisz tego bloga na zawsze :) Zresztą jak można kogoś znienawidzić za takie wspaniałe teksty? Oprócz tego jest już wystarczająco nienawiści na świecie, nieprawdaż? W każdym razie dodam Cię do moich linków i czekam cierpliwie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie pierdol głupot o tym, że zapuściłaś bloga. nie zapuściłaś go, po prostu nie pisałaś i uprzedziłaś nas jako tako o tym. czekałam na twoje opowiadanie wtedy, będę czekać i teraz. nie ma u mnie ani grama nienawiści, czy żalu.
    co to twojego tekstu: nie raz doświadczyłam odejścia bardzo ważnych osób, dzięki czemu wiem co czujesz, co chcesz przekazać.
    + hej hej, nie smuć się. jeżeli ta osoba cię zraniła, to ona straciła zajebistą osobę, nie ty c:
    megosia ♡

    OdpowiedzUsuń
  5. jesteś niesamowita a przepraszać nie masz za co każdy ma gorsze lub lepsze dni. Czekam na następne opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostałaś nominowana do Liebster Awards. Więcej tutaj: http://ilovemusicopowiadanieoonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń